Geoblog.pl    dokadnogiponiosa    Podróże    Azjatyckie Wibracje    Dzielnica Francuska
Zwiń mapę
2012
18
wrz

Dzielnica Francuska

 
Wietnam
Wietnam, Hanoi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7849 km
 
Dzisiaj, po wczorajszych przygodach, nawet uliczny gwar nas nie obudzil. Budzik nie zadzwonil i wstalismy dopiero o 10. Musielismy sie wymeldowac z pokoju do g. 12. Sniadanie zjedlismy dopiero na miescie - w zabytkowej czesci Hanoi - dzielnicy francuskiej. Slynie glownie z kolonialnej architektury, pozostawionej przez Francuzow. W tej czesci miasta oprocz specyficznej architektury dominuja banki i biura.
Caly dzien minal nam na walesaniu sie i odkrywaniu zakatkow miasta. Teraz siedzimy w lobby naszego hostelu czekajac na przewodnika, ktory zabierze nas na nocny pociag do Lao Cai, skad bedziemy dojezdzac do Sapa - glownej wietnamskiej gorskiej bazy wypadowej. Stamtad atakujemy Fansipan - najwyzszy szczyt Wietnamu i calych Indochin :) Czeka nas jeden nocleg w namiocie pod szczytem. Trzymajcie kciuki za to, zeby nie padalo :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
Asia
Asia - 2012-09-18 14:07
Jesteście wprawieni w zdobywaniu szczytów wiec o sam marsz i zdobycie góry sie nie martwię...hahaha , bedzie super a pogoda jest Waszym sprzymierzeńcem tak więc nie powinna spłatac Wam figla. Zyczę przecudnych widoków, ciepełka tam na szczycie i wspaniałych humorów podczas marszu i nie tylko.......Trzymam kciuki ....buziaki
Asia
 
AAT
AAT - 2012-09-18 19:46
Trzymamy kciuki za pogodę i życzymy wspaniałych widoków oraz wielu wrażeń. Czekamy na wspaniałe relacje z tej wyprawy i piękne zdjęcia.
pozdrawiamy i całujemy mocno. Ania i Andrzej.
 
potomak55
potomak55 - 2012-09-19 02:46
Haha takie zwykle chwile sa ulotne .....wiec nich pada, ale tak niezaduzo haha
 
Mama Ela
Mama Ela - 2012-09-19 15:16
Kochani super, super fotki, super opisy,super podroz. Swietnie ze opanowaliscie sztuke
przebiegania przez ulice i wtapiania sie
w tamten tlum. Czy piwko ryzowe nie za mocne
Przestroga ...o ktorej pewnie wiecie nie probowac
zadnych happy pizzas w resteuracji wypadowej
do kompleksu swiatyn w kambodzy....nafaszerwane
halucynog swinstwem po ktorym mozna odleciec
nawet na zawsze...Trzymam kciuki za zdobywanie
szczytu i za pogode aby sprzyjala Calusy KOCHAM
 
Agata K. :)
Agata K. :) - 2012-09-20 13:43
Super pomysł z tym blogiem. Czytając go i oglądajac zdjęcia czuję, jakby kawałek mnie zwiedział z Wami :) uważajcie na siebie i przyjemnego daleszego poznawania świata :) całuje i pozdrawiamy!!
 
Asia
Asia - 2012-09-20 18:32
No tak........ to juz minął Wam drugi dzień w górach, myślę ,że : szczyt już zdobyty, fotki piękne, humory dopisują, plecy od plecaków nie bolą ( za ciężkie nie są ale jednak dźwigać trzeba ) pięty nie obtarte, i pomalutku schodzicie już w dól. Aha pogoda dopisała napewno.......A ja mam namiastkę Wietnamu hahah i jem polskie sajgonki....i oczywiście z niecierpliwością czekam na fotki i wrażenia z gór. Powodzenia w dalszych etapach podróży.
Buziaki
Asia
 
 
zwiedzili 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 15 wpisów15 69 komentarzy69 135 zdjęć135 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
12.08.2012 - 11.10.2012